Na platformie Netflix pojawił się wczoraj film „365 dni” – na podstawie książki Blanki Lipińskiej. Książka podobno stała się bestsellerem, a ekranizacja miała być odpowiedzią na „50 twarzy Greya”. No cóż, jaki kraj, takie porno. Oczywiście co kto, lubi. Na pewno znajdą się fani i tej filmowej produkcji. Jeśli jednak macie ochotę na trochę ambitniejszą dawkę erotyki w kinie, zapraszam do zapoznania z kilkoma  propozycjami.

„9 i pół tygodnia” reż. Adrian Lyne

W rolach głównych Kim Basinger i Mickey Rourke. Młoda, atrakcyjna rozwódka, przystojny makler giełdowy i pełna namiętności, perwersyjna relacja między tym dwojgiem.

„Ostatnie tango w Paryżu” reż. Bernardo Bertolucci

Film wywołał niejeden skandal z powodu śmiałych scen erotycznych. W rolach głównych wystąpili Marlon Brando jako podstarzały kochanek i młodziutka Maria Schneider.

„Gorzkie gody” reż. Roman Polański

W czasie morskiej podróży znudzona i ogarnięta rutyną para Brytyjczyków poznaje francusko-amerykańskie małżeństwo. Ta znajomość zaprowadzi ich w zupełnie nowe rejony erotycznej fascynacji.

„Wstyd” reż. Steve McQueen

Michael Fassbender w roli mężczyzny uzależnionego od seksu i nie będącego w stanie nawiązać zdrowej relacji.

„Fatalne zauroczenie” reż.  Adrian Lyne

Weekendowe i niezobowiązujące zauroczenie pomiędzy Danem (Michael Douglas), a Alex (Glenn Close) przeradza się w niebezpieczną obsesję kobiety.

„Oczy szeroko zamknięte” reż. Stanley Kubrick

Film o niespełnionych fantazjach kochanków, które stopniowo przejmują władzę nad ich codziennym życiem i w konsekwencji – oddalają ich od siebie.

„Nimfomanka” reż. Lars von Trier

Tytuł mówi sam za siebie, a jeśli dodatkowo jeszcze mamy do czynienia z von Trierem, wiemy, że będzie to mocne kino.

„Ukryte pragnienia” reż. Bernardo Bertolucci

Włochy, młodość, lato i… ukryte erotyczne pragnienia.

„Love” reż. Gaspar Noe

 Płomienny romans dwojga ludzi, pełen namiętności, nienawiści i pożądania zakończony przez jedną nierozważną decyzję.